środa, 27 sierpnia 2014

Małe jest piękne (część III) - Face Food

A teraz trochę inna forma maski: Maska typu Peel-Off.

Czym się różni od tzw. normalnych masek (dla mnie normalna to taka, którą po nałożeniu muszę zmyć po odpowiednim upływie czasu)?

Po pierwsze - nie muszę stosować peelingu przed jej nałożeniem!
Fajnie - oszczędzamy czas :) Wystarczy tylko buzie dokładnie umyć i już nakładamy maskę peel-off.

Po drugie - po nałożeniu i odczekaniu ok. 10 minut maska zasycha i mogę ją ściągnąć z twarzy poprzez jedno, czasem kilka pociągnięć.
Nawet, nawet - taka mniej brudna zabawa. Jak coś zostanie domywamy letnią wodą i gotowe.

A jak mamy styczność z wodą, to nie zapominamy o tonizacji!

Ogólnie fajny patent, ale nie koniecznie dla mojej skóry. Czuję się nieco tłusta po niej, choć nie jest źle, jednak na pewno nie matowi, jeśli takiego efektu oczekujemy.


EA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz