piątek, 25 lipca 2014

Włos ma swój głos! Hair wnat to speak! (Part III)

Olejowanie to wciąż zbawienie dla włosów. Oczywiście możesz też jak masz trochę wolnego czasu, który chcesz przeznaczyć tylko i wyłącznie sobie, tzn. nie pokażesz się publicznie przez kilka dni, to nie myj włosów jak najdłużej wytrzymasz. Tak, wiem jak to brzmi, ale dzięki naturalnemu łojowi jaki wytwarza nasz organizm, włosy będą jak nowe!

Jeśli jednak nie możesz pozwolić sobie z jakichkolwiek względów na takie zapuszczenie się, pozostaje Ci olejowanie włosów.

Ja z częstotliwością tego zabiegu nie szaleję - robię wg. potrzeb. Czasem raz w miesiącu, czasem raz na 2 miesiące. Nie będę się rozwodzić nad całym rytuałem olejowania - jest tego cała masa w necie, od blogów po kanały YT. Także na pewno podejrzycie jak to się robi. A robić warto ;)

Ja stosuję olejki do włosów firmy #GreenPharmacy. Choć jak już pisałam, łysienie mi prędko nie grozi przy moim dbaniu o włosy, to i tak zapobiegam i stosuję olejek łopianowy. Jak macie problem z nadmiernym wypadaniem i przesuszeniem włosów - polecam :)


Oiling hair still is a salvation for hair. You know if you have some time just for you and you don't wnat to show yourself to people you can risk and don't wash your hair as long as you can. I know how it sounds, but our narural sebum is better for us and our hair!

If there's no possibility for you to avoid washing your hair for few days - you can oil your with oils. 

I really rare oil my hair - you know I do this when I feel I need it. Sometimes oncfe a month, other time once per 2 months. I'm not gonna say you here how to oil hair - you find so many blogs or YT films about it. For sure you find how to do it. Because oiling hair is worth doing ;)

I use #GreenPharmacy oils. Even I wrote baldness won't come to me quickly because of taking care of my hair, I prefer to avoid and use burdock oil. If have problems with loosing your hair or maybe your hair is too dry - I really recommend it :)

EA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz