Starożytni pojmowali piękno jako właściwe proporcje, harmonijny układ części, symietrię i harmonię. Piękno było doskonałe, nieskazitelne. Platon określił prawdziwe piękno jako coś co „jest w sobie, przez siebie, w wieczności swej jedynej formie”.
Już wtedy uważano, ze piękno ma jedną definicję i jest nią doskonałość w każdym tego słowa aspekcie.
Grecy stali się ojcami i matkami klasycyzmu piękna.
Jak dbano o ciało, by wyglądać pięknie? Trenowano nieustannie i niestrudzenie. Sport był nieodzowną częścią życia w tamtych czasach. Mięśnie musiały być symetryczne, brwi musiałby być równe, nos prosty, usta harmonijne, palce długie i smukłe, ciało jędrne i mocne.
Widzicie jakieś powiązania z XXI wiekiem? Bo ja widzę i to sporo ;)
EA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz